Dorota Zawadzka, czyli Superniania JEST W CIĄŻY?

W swoim internetowym pamiętniku pani Dorota zastanawia się nad losem ciężarnej 50-latki.

"Czy to w ogóle możliwe? Zapewne tak, bo wiek nie jest jednoznacznym wykładnikiem ustania płodności. Jest nią wydolność hormonalna. Co prawda "jakość" komórek jajowych istotnie spada już po 40. roku życia, jednak wciąż wszystko jest możliwe. Kobieta na wszelki wypadek sprawdza drugi raz. Nie ma już wątpliwości. Co więc czuje? Radość, dumę, szczęście, przerażenie, zakłopotanie, a może wstyd? Pojawia się wiele pytań i niewiele odpowiedzi" - czytamy na portalu Natemat.pl.

O tym, że wpis z bloga dotyczy autorki, może świadczyć fakt, że Zawadzka zastanawia się, jak na taką wiadomość zareagują dorosłe już dzieci oraz mąż. A Superniania ma dwóch dorosłych synów z pierwszego małżeństwa, Pawła i Andrzeja, a pięć lat temu wyszła za mąż za Roberta Myślińskiego.

Na dodatek pani Dorota żali się na przybywające w ciąży kilogramy, które niedawno zrzuciła.

"Ale i tak najgorsze, że dopiero co stracone kilkanaście kilogramów wróci jak bumerang, w tym wieku już nie jest łatwo zgubić nadwagę... Gdzie ubiera się starsza mama?" - zastanawia się.

Pisze również o związanych z ciążą w późnym wieku obawach. "Trzeba mieć nadzieję, że z ciążą wszystko będzie dobrze, mimo że wiadomo, iż wiek matki może determinować wiele problemów. Mogą one dotyczyć zarówno jej zdrowia, jak i zdrowia i rozwoju dziecka. Czytać o tym i bać się czy uznać, że na pewno wszystko się ułoży?" - pyta Zawadzka.

Czy ten wpis rzeczywiście dotyczy Superniani? Czy może był to tylko primaaprilisowy żart... Wkrótce się okaże.