Dorota Zawadzka, czyli telewizyjna "Superniania", a z zawodu psycholożka rozwojowa, śmiało udziela się w mediach społęcznościowych. Jakiś czas temu szła "na wojnę" z Google, z powodu palącego problemu dotyczącego seksualizacji dziewczynek. Tym razem Zawadzka zwraca uwagę na Eurowizję Junior 2021. Na Facebooku napisała, co sądzi o konkursie, którego finał miał miejsce 19 grudnia w Paryżu. Przypomnijmy, że Sara James reprezentująca Polskę zajęła drugie miejsce. Zwyciężyła Armenia, a o szczegółach możecie przeczytać tutaj: Eurowizja Junior 2021- Finał: Wyrównana walka do samego końca! Polska o krok od zwycięstwa [ZAPIS RELACJI]
W konkursie udział brało 19 państw, a na scenie pokazało się właśnie tylu młodych wokalistów. Dorota Zawadzka nie miała dla nich litości! W mocnych słowach podsumowała konkurs i występy!
Dalsza treść artykułu pod galerią: Eurowizja Junior 2021
Dorota Zawadzka wstrząśnięta Eurowizją Junior 2021
- Klikając po kanałach zatrzymałam palec na skrócie występów dziecięcej Eurowizji. To jakieś nieporozumienie… łomot umpa-umpa, zero melodii, wszystkie „wykony”wykrzyczane, dzieciaki przebrane, dziewczynki w pełnym makijażu. Straszne obrazki… Nie moja bajka - wyznała na Facebooku "Superniania". Wielu fanów przyznało jej rację. Internauci piszą:
- Pani Doroto podobnie pomyślałam. Dziewczynki po 13 lat i jak młode a stare. Targi próżności.
- Dzieci się nam starzeją. Niedługo będziemy młodsi od nich.
- Zgadzam się z Panią. Pomijając muzykę, to, czy się podoba czy nie, to uważam, że makijaże i biżuteria powinny być na takim festiwalu zabronione.
- To jest ta seksualizacja, z którą walczą...
Jakie jest wasze zdanie?