W niedzielę będzie nią Dorota Zawadzka (48 l.) i tańczący z nią Cezary Olszewski (29 l.).
W tak zwanej czołówce programu, na początku i na końcu "Tańca z gwiazdami", pokazywane są największe gwiazdy - Andrzej Gołota (42 l.) i Edyta Górniak (38 l.). Bokser i piosenkarka są tak bardzo popularni, że nawet gdyby plątały im się nogi na parkiecie, szybko nie pożegnają się z tanecznym show.
Patrz też: Matematyka dowodzi, że odpadnie Dorota Zawadzka
Ba! Mają nawet ogromne szanse, by znaleźć się w finale. To samo dotyczy Patrycii Kazadi (22 l.), która tańczy niczym zawodowa tancerka. A co z resztą gwiazd? Jak dotąd odpadły osoby znajdujące się w drugiej połowie listy uczestników prezentowanych w czołówce programu. Według tego rozumowania od najbliższego odcinka zaczną odpadać ci, którzy znaleźli się na początku listy.
I tym razem wypadło na supernianię. W kolejnych odcinkach natomiast internauci obstawiają aktorów Andrzeja Deskura (38 l.) i Andrzeja Młynarczyka (30 l.). Ale to nie koniec rewelacji. Podobne przypuszczenia mają bukmacherzy, u których co tydzień można obstawiać, kto odpadnie z telewizyjnego show. Oni także wskazują te same trzy nazwiska. Czy to tylko przypadek, czy spisek? Okaże się już w najbliższą niedzielę!