Na szczęście Hugh Laurie (52 l.) doskonale udaje amerykański akcent. W ten sposób zrobił duże wrażenie na producentach, który szukali "typowego, amerykańskiego aktora". Dopiero po zatrudnieniu Hugh okazało się, że jest Brytyjczykiem. On sam myślał, że jest to wyłącznie rola epizodyczna, dlatego wybrał się na casting.
Patrz też: CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku: Koniec serialu o nowojorskich detektywach
Ale tak naprawdę rola pełnego wad House'a była pisana dla Gary'ego Sinise'a (56 l.). Aktor, znany dzięki filmowi "Forrest Gump", wolał jednak rolę detektywa Maca Taylora w serialu "CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku", którego dobra passa, podobnie jak "Dra House'a", właśnie się kończy.
Patrz też: Chirurdzy: Patrick Dempsey już nie chce być lekarzem. To koniec serialu
Świetnym House'em mógłby byc też Rob Morrow (49 l.), czyli doktor Fleischman z serialu "Przystanek Alaska", ale on wybrał rolę w serialu "Wzór". Wybór maił też Patrick Dempsey (45 l.), który wybrał ostatecznie rolę doktora Shepherda w "Chirurgach". Pozostaje sobie wyobrazić, jak wyglądałby "Dr House" z przystojnym Dempseyem. I czy byłby taki zabawny jak z Hugh Lauriem.