Mucha nie ma zamiaru odpuścić trucicielowi. Wczoraj pisaliśmy, że jak mówi aktorka, jej pupil został otruty.
- Właścicielka kota złożyła w tej sprawie zawiadomienie 5 sierpnia. Zgromadzone materiały przesłaliśmy już do prokuratury na Ochocie z wnioskiem o przeprowadzenie sekcji zwłok zwierzęcia - mówi nam Mariusz Mrozek, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.
Potwierdza to "Super Expressowi" Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Kot został zabezpieczony, a ponieważ zawiadamiająca nie ma wiedzy, kto to zrobił, policja wystosowała wniosek o przeprowadzenie sekcji zwłok zwierzęcia w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego - mówi prokurator i dodaje: - Każdemu, kto uśmierci zwierzę wbrew przepisom ustawy, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.