- Życie Saletówny znów kręci się między domem i szpitalem - pisze "Twoje Imperium". Nikole od dwóch miesięcy znów żeby żyć musi być dializowana. Jedyną szansą na powrót do normalnego funkcjonowania jest kolejny przeszczep. Niestety, często są to lata oczekiwania.
Zobacz: Córka Salety już rok żyje z jego nerką
Ratunkiem byłaby nerka od spokrewnionej osoby. Mama nastolatki bez wahania chciałaby oddać córce swoją, ale Ewa Pacuła właśnie jest w trzeciej ciąży i to absolutnie ją wyklucza. Dopóki dziecko nie przyjdzie na świat nie można nawet zrobić specjalistycznych badań, żeby mieć pewność, że może być dawcą. Z pomocą przyszła też jedna z ciotek Nicole. Nie wiadomo jeszcze na jakim etapie są badania kobiety i czy będzie mogła oddać swoją nerkę.
Córka Salety bardzo dzielnie znosi dializy i wierzy, że się uda. - Nicole nie narzeka. Każdy dzień wykorzystuje maksymalnie, dziękując za ostatnie 5 lat, które dzięki poświęceniu ojca były najwspanialszymi w jej życiu. Bo mogła żyć jak każda zdrowa nastolatka - donosi gazeta.
Czytaj też: Dramat! Czterolatka zjadła muchomora, teraz czeka na przeszczep!