DRAMAT EDYTY GÓRNIAK: Allanek NIE RUSZA palcami

2012-05-28 22:39

Dramat Edyty Górniak (40 l.). Gwiazda polsatowskiego Festiwalu TOPtrendy w Sopocie cały czas była myślami ze swoim chorym synkiem Allankiem (8 l.). Tylko matka wie, co to znaczy cierpieć rozłąkę z ukochanym dzieckiem. I to w Dniu Matki...

Na początku maja synek gwiazdy miał wypadek na placu zabaw. Połamał rękę i przeszedł skomplikowaną operację. Teraz dochodzi do siebie pod okiem taty, byłego męża Edyty, Darka Krupy (36 l.). Niestety, nie wszystko idzie dobrze.

- Pojawił się problem, bo Allan ciągle nie rusza wszystkimi palcami. Podobno to się zdarza, ale ciągle za mało wiadomo, co będzie dalej - mówi nam przyjaciel rodziny.

Edyta w weekend była gościem TOPtrendy. Jednak trudno jej było się z tego radować. - Allan miał taki obrzęk ręki, że nie dało się dokładnie ustalić po zdjęciach rentgenowskich skali złamania. Szpital Bielański nie popełnił błędu, a lekarze spisali się na medal. Jestem im wdzięczna - mówiła nam Górniak, która żyła tylko tym tematem.

Jakby tego było mało, przez występy nie mogła być z malcem podczas Dnia Matki. Swój żal wyraziła już przed przyjazdem na swoim profilu na Facebooku, a podczas koncertu zdobyła się na dodatkowy gest.

- Śpiewałam piosenkę "I will always love you" ("Zawszę będę cię kochać" - red.) tylko z myślą o nim. Rozłąka dla każdej matki jest trudna - mówiła nam drżącym głosem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają