Dramat Figurskiego! Jego wizerunek został nadszarpnięty przez... kota!

Dramat Michała Figurskiego! Dziennikarz padł ofiarą apetytu własnego kota o wdzięcznymi imieniu Benek. Gdy bladym świtem przyjechał do redakcji, odkrył, że jego strój ma pewne braki. Konkretnie chodziło o dosyć znaczący brak materiału pod prawą pachą. Co prawda, takie rozwiązanie w sam raz sprawdziło się w upalny czerwcowy dzień, jakkolwiek wizerunek dziennikarza, który przyszedł do pracy w poszarpanym t-shircie trochę na tym ucierpiał. Figruski, aby dać dowód temu, jak bardzo nietypowym zwierzęciem jest jego kot nagrał video, które umieścił na Instagramie:

- Oto namacalny dowód. Dowiedziałem się o tym, dochodząc do pracy. (...) Tak wygląda piętnasta zeżarta koszulka przez mojego kota - Beniamina. Mój szanowny kiciusiu - kocham cię. Dziękuję ci, bo dzisiaj trzydzieści stopni, więc zrobiłeś mi przewiew - opisywał na nagraniu Figurski

Przypomnijmy, że trzy lata temu Michał Figurski dostał udaru. Chory na cukrzycę dziennikarz przez ponad miesiąc leżał w śpiączce. Po wybudzeniu przez wiele tygodni dochodził do siebie w szpitalu. Rozpoczął rehabilitację, którą musi kontynuować właściwie do dzisiaj. Upór i chęć wyjścia z impasu zrobiły swoje. Michał Figurski znakomicie poradził sobie z częściowym paraliżem ciała. Wrócił do pracy. Aktualnie wraz z Karoliną Korwin-Piotrowską prowadzi program Antyradia "Najgorsze państwo świata".