Dramat Karola Strasburgera. 75-letni prezenter nie może przejść na emeryturę! "Muszę być w dobrej formie"

Karol Strasburger skończył 75 lat! Popularny prowadzący "Familiady" wciąż tryska energią i dobrym humorem. Gdy niedawno wystąpił w charytatywnym pokazie, można było odnieść wrażenie, że sporo schudł. Internauci martwili się o jego stan zdrowia, jednak Strasburger uspokoił zaniepokojonych fanów i wyjaśnił, że to wina nieco zbyt dużych "galotek". Jakby na potwierdzenie tych słów ostatnio do sieci wyciekły zdjęcia Karola Strasburgera w samych kąpielówkach - 75-letni prezenter dobrze wypadł na tle młodszych kolegów! 

W ostatnim czasie Karol Strasburger zaskoczył także wyznaniem na temat wysokości swojej emerytury. Prezenter przyznał, że dysponuje pewną kwotą odłożoną na "czarną godzinę". Mimo to gospodarz "Familiady" nie może pozwolić sobie na odpoczynek... Prowadzi teleturniej, gra w "M jak miłość" oraz "Pierwszej miłości". 75-latek nie jest w stanie zrezygnować z obowiązków zawodowych, gdyż jego emerytura jest zbyt niska. Jak mówił Plotkowi, wynosi ona mniej niż 2 tysiące złotych...

- Moja emerytura jest jedną z najniższych. (...) Jest bardzo niska, tak jakby jej nie było, mimo wszystkich składek, które odprowadzałem, i mimo tego, że nie obciążyłem państwa w jakikolwiek sposób, np. leczeniem szpitalnym czy innymi dopłatami - opowiadał Strasburger.

Karol Strasburger musi brać pod uwagę dobro nie tylko swoje, ale i swojej rodziny - żony oraz córki. Pracuje, by zapewnić sobie i najbliższym zabezpieczenie finansowe na przyszłość, również na nieprzewidziane sytuacje. Strasburger nie traci pogody ducha, jest także świadomy, że nie może pozwolić sobie na odpoczynek. W "Życiu na Gorąco" wyznał: 

- Muszę być w dobrej formie, bo mam przecież dziecko do wychowania.

Karol Strasburger nie tylko wykonuje swoje obowiązki zawodowe, ale i dba o sprawność fizyczną, między innymi uprawiając sport. Dzięki temu chce jak najdłużej zachować formę oraz zdrowie, które pozwoli mu na dotrzymywanie tempa młodej żonie oraz rosnącej jak na drożdżach córeczce. O swoim ojcostwie mówi następująco:

- Myślę o tym odpowiedzialnie. Będę się starał, żeby mojemu dziecku nigdy niczego nie brakowało.

Jak podaje "Życie na Gorąco", prezenter ma jedno wielkie marzenie. Karol Strasburger, który niedawno skończył 75 lat, chciałby być w dobrej formie, by móc nauczyć córeczkę gry w tenisa oraz jeżdżenia na nartach.

Trzymamy kciuki za to, by Strasburger jak najdłużej cieszył się zdrowiem!