Kate Rozz nie należy do grona najbardziej lubianych polskich gwiazd. Wręcz przeciwnie. Budziła już kontrowersje jako żona Adamczyka, a teraz do tego została wmieszana w seksaferę związaną z Fibakiem.
>>> Rozz pozwie Fibaka?!
Podczas prowokacji Wprost Fibak stwierdził, że to on poznał Rozz z jej byłym mężem, francuskim milionerem. Kate i jej były mąż zaprzeczają tym doniesieniom, ale czy ktoś w to jeszcze uwierzy?
Rozz dalej chce robić karierę
Mimo tego, co się dzieje wokół jej osoby i mimo wszystkich plotek, Kate Rozz nie zamierza się poddawać i dalej marzy o karierze w Polsce. Show donosi, że Kate chce wyprodukować własną sztukę na podstawie książki Weronika postanawia umrzeć Paula Coelho. Ale to nie wszystko! Rozz chce też zagrać w swojej sztuce.
Jednak zdaniem Maroli Berg, współproducentki sztuki Single i remiksy, dzieło Kate Rozz nie ma szans na powodzenie. - Moim zdaniem ta afera tylko mu zaszkodzi. Spektakl trzeba dobrze obsadzić i zagrać, ale też wyprodukować, wypromować i sprzedać. A niewiele osób kojarzy, że Kate Rozz jest aktorką czy producentką. Być może część ludzi przyjdzie zobaczyć ją na scenie z ciekawości, ale większość raczej nie będzie zainteresowana z powodu negatywnego PR wokół niej - powiedziała Berg w rozmowie z Show.
A Wy co o tym sądzicie? Pójdziecie na spektakl Kate Rozz?
>>> Były mąż Rozz: Nie wciągniecie nas do afery z Fibakiem