Dramat Kazika Staszewskiego: "Zwalałem to na raka mózgu". Zrobił badania. Choroba postępuje

2023-03-13 8:35

Legendarny założyciel i lider zespołu "Kult" Kazik Staszewski był gościem "Melliny Mellera" w radiu Eska Rock. Kazik w szczerej rozmowie z Marcinem Mellerem opowiedział między innymi o swoich problemach ze zdrowiem. Zaczęło się od ciągłego pisku w uszach. - Zwalałem, na karb, że mam raka mózgu - opisuje Kazik. W rozmowie muzyk porusza też kwestię swoich relacji z żoną i planów związanych z przeprowadzką ze słonecznej Teneryfy na mazowiecką wieś. Okazuje się, że Kazik obawia się, że jego dzieci mogą zostać pozbawione dziedziczenia wypracowanego przez niego majątku. - Państwo kładzie rękę. - ostrzega Staszewski

Kazik Staszewski o swoim zdrowiu: „Zwalałem to na raka mózgu. Piszczy mi ciągle”

i

Autor: Akpa Kazik Staszewski o swoim zdrowiu: „Zwalałem to na raka mózgu. Piszczy mi ciągle”

Przeprowadzka Kazika z Teneryfy na mazowiecką wieś

Kazik Staszewski to żywa legenda polskiej sceny muzycznej, założyciel zespołu Kult, świętował w niedzielę 12 marca 2023 swoje 60 urodziny. Okazuje się, że Kazika czekają bardzo duże zmiany w życiu. Muzyk planuje przeprowadzkę ze słonecznej Teneryfy na mazowiecką wieś. - Budujemy chałupę. - wyznaje i dodaje - W najgorszy możliwym momencie.  Staszewskiemu chodzi nie tylko o rosnące ceny materiałów budowlanych, rosnące koszty budowy ale również niepewną sytuację geopolityczną. Nowy dom Staszewski planuje postawić we wsi Gassy, niedaleko warszawskiej enklawy bogactwa jaką jest Konstancin. Kazik obawia się przeprowadzki, namówiła go jednak do niej żona. - Jestem blokowcem, nigdy nie mieszkałem na wsi - mówi Staszewski. - Kalosze kup, kalosze - radzi Meller. 

Utrata majątku na Teneryfie? Chodzi o dziedziczenie

Co było powodem podjęcia decyzji o ucieczce ze słonecznej Teneryfy do Polski? Przecież jeszcze kilka lat temu Kazik zachwalał sobie życie na słonecznej wyspie u wybrzeży Hiszpanii. Co się zmieniło? Kazik w rozmowie z Mellerem podkreśla, że wciąż zachwyca go piękno wyspy, pogoda  ludzie mieszkający na Teneryfie ale mocno zraził się do biurokracji. Chodzi konkretnie o kwestie dziedziczenia jego majątku po śmierć. - Całe to zderzenie z administracją, z biurokracją. Ja tam jestem posiadaczem jakiś tam nieruchomości jednej czy drugiej (...) i tak sobie myślałem, że kiedyś jak zejdę z tego świata to zostawię to dzieciom. Będą miały ale okazuje się, że nie zostawię bo po śmierci państwo kładzie ci rękę na sporej części majątku. I podejrzewam, że dzieci nie będą miały z czego zapłacić podatku z tego co im zostawię. - mówi Kazik. 

Objawy postępującej choroby. Badania. Błędna diagnoza. Co dalej?

Marcin Meller zapytał również Kazika o kwestie związane ze zdrowiem muzyka. Wszystko zaczęło się od przenikliwego pisku w uszach jakiego doświadczał lider Kultu, piszczenie miało charakter ciągły i budziło co raz większe obawy.  Kazik był wtedy na działce, gdzie było wyjątkowo cicho. - Rano wyszedłem na ganek  tak słyszę że pisk jest taki, w mieście nie zwracałem uwagi na to i ten pisk jest ciągle i ten pisk jest do dzisiaj - wyznaje Kazik.  Muzyk stwierdził nawet, że w pierwszym odruchu myślał że to nowotwór - Najpierw zwalałem, na karb, że mam raka mózgu - padają dramatyczne słowa. Na szczęście Kazik zrobił szereg badań które wykluczyły taką możliwość. Po jakimś czasie okazało się, że choroba która trapi lidera Kultu to postępująca utrata słuchu, w tej chwili muzyk nosi aparaty słuchowe, które pozwalają mu funkcjonować. Jeżeli jesteście zainteresowani całą rozmową Mellera z Kazikiem, możecie obejrzeć ją na kanale radia Eska Rock na You Tube. 

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki