TV
Pogoda
Wideo
Niedawno Robert Kozyra przekonał się, że popularność ma także ciemne strony. Juror MAM TALENT od lipca był dręczony przez tajemniczego mężczyzny obraźliwymi telefonami. Sytuacja, która trwała przez trzy miesiąca, tak dała mu się we znaki, że złożył doniesienie na policji.
- Poszkodowany Robert K. złożył doniesienie o wciąż powtarzających się obraźliwych telefonach od 10 lipca do 23 września - potwierdził w rozmowie z Faktem Dariusz Ślepokura, rzecznik prokuratury na warszawskim Żoliborzu.
Okazuje się, że nękanie jest przestępstwem, za które grozi pozbawienie wolności do 3 lat. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie i próbuje ustalić tożsamość psychofana Roberta Kozyry.
Patrz też: Robert Kozyra NIE WIERZY w zagraniczną karierę Tatiany Okupnik
- Zgodnie z artykułem 190 a kodeksu karnego, odpowiedzialności karnej będzie podlegał każdy, kto przez uporczywe nękanie innej osoby wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność. Za takie zachowanie będzie groziła kara pozbawienia wolności do 3 lat. Obecnie prowadzone jest postępowanie w sprawie, nikomu nie został jeszcze postawiony żaden zarzut. Sprawdzamy bilingi i ustalamy sprawcę - dodaje Ślepokura.
Przypomnijmy, że niedawno z prześladowcami zmagali się także Kasia Tusk i Dominika Tajner-Wiśniewska z mężem.
Podcasty
Playlisty tematyczne
