Dramat Małgorzaty Rozenek podczas wakacji w kamperze. Nie mogła oddychać! Wycieczka rowerowa okazała się prawdziwym koszmarem

Podróż Małgorzaty Rozenek-Majdan do Szwecji, rozpoczęła się w poniedziałek. Jednak dzień wcześniej, w niedzielę, rodzina gwiazdy TVN wyniosła pół domu do kampera, by ruszyć na przygodę. - Ja już nie wiem, co ja wzięłam. Nie chcę mieć spektakularnych stylizacji. Ja chcę wreszcie poleżeć - wyznała wtedy żona Radosława Majdana. Podczas kilku dni, gwiazda miała mnóstwo przygód, które relacjonuje w sieci na swoim Instagramie. Problemy z wodą i zagrożenie dla małego Henia, a także brak "luksusów", do których przywykła gwiazda. To, co okazało się dla niej uciążliwe, to m.in. "spartańskie warunki". Ostatecznie, przyznała jednak, że jest super: - Miejsce, w którym można tak sobie pożyć, jak sobie wymarzyłam i jak wydawało mi się, że będzie na campingu, czyli, że będzie kontakt z naturą, że będzie tak trochę spartańsko, ale jest cudnie. Serio! - wyznała kilka dni temu. Niestety, w czwartek okazało się, że przed Małgorzatą Rozenek-Majdan kolejne kłopoty! Wycieczka rowerowa okazała się koszmarem...

Dramat Małgorzaty Rozenek podczas wakacji w kamperze. Nie mogła oddychać!

Cała rodzina wybrała się w czwartkowy wieczór na wycieczkę rowerową. Po drodze mijali malownicze domki, piękne krajobrazy czy ruchliwe ulice. Skusili się też na słodkości w lokalnym sklepie, choć, jak zdradziła Małgonia, zazwyczaj nie jedzą słodyczy. Może to właśnie one okazały się przyczyną problemów w dalszej trasie "Gangu Majdana"?! Dramat Małgorzaty Rozenek rozpoczął się dopiero później. Gwiazda nie mogła oddychać, co widać na wideo z Instagrama. Zdyszana gwiazda ledwo mówi, jest bardzo zmęczona. Wycieczka rowerowa okazała się dla niej prawdziwym koszmarem.

ZOBACZ: Małgorzata Rozenek wykończona wakacjami w kamperze. Jednak jest stworzona do luksusów

- Jezus Maria! To jest jakaś masakra. Ten odcinek pod górę, wszyscy jakoś potrafią, ja mam jakiś dług tlenowy, ja nie wiem jak wy to robicie, ja nie umiem, to jest jak na tych schodach w Azja Express (...) Poczułam się jak na schodach w Azji. Mi odcina jakby mięśnie i koniec - narzekała zdyszana Małgorzata Rozenek-Majdan jadąc rowerem. Nawiązała oczywiście do słynnego wejścia po gigantycznych schodach w programie Azja Expresss.