Dla niektórych może to zabrzmieć jak żart. Inni mogą nawet się pokusić o dowcipy w stylu, że Natalia nie wie, skąd się biorą dzieci. Ale co tam... Najgorsze, że problem pozostaje. Modelka na razie nie może mieć dzieci. Celebrytka decyzję o macierzyństwie musi przełożyć na później. Przez aparat ortodontyczny, który - jak zdradziła "Super Expressowi" - będzie nosić przez rok i dwa miesiące.
- Jest kilka przyczyn, dla których musiałam ten aparat założyć. Jednym z powodów był bruksizm, czyli zgrzytanie zębami. Pościerały mi się jedynki - wyznaje Natalia Siwiec w rozmowie z "Super Expressem".
Niestety, modelka na swoją wymarzoną córeczkę musi jeszcze poczekać. Nie może zajść w ciążę, gdyż ciągle jest poddawana różnym zabiegom oraz częstym prześwietleniom jamy ustnej, związanym z noszeniem aparatu ortodontycznego. Nie traci jednak nadziei, że w niedalekiej przyszłości zostanie mamą.
- Starania o dziecko mogę rozpocząć dopiero po ściągnięciu aparatu. Teraz co jakiś czas mam prześwietlenia zębów, więc jestem narażona na szkodliwe promieniowanie. To mogłoby zaszkodzić dziecku. Teoretycznie mogę myśleć o dziecku dopiero za siedem miesięcy. Jeśli wcześniej zajdę w ciążę, to zdejmę aparat wcześniej, bo zdrowie dziecka jest najważniejsze - tłumaczy Siwiec.
Już nie możemy się doczekać, kiedy gwiazda zajdzie w ciążę...
Zobacz: Natalia Siwiec w ciąży? Jeansowa sukienka dodała jej lat i wagi [ZDJĘCIA]