Olga Bończyk była bardzo mocno zżyta ze Zbigniewem Wodeckim. Plotkowano nawet o romansie śpiewającej aktorki z piosenkarzem. Nic jednak nie wskazuje na to, że łączyło ich coś więcej niż przyjaźń i współpraca zawodowa. Pewne jest za to, że śmierć Wodeckiego była dla Olgi Bończyk strasznym ciosem. Generalnie życie prywatne pięknej aktorki nie jest usłane różami. Olga Bończyk bowiem dwukrotnie się rozwodziła (z Jackiem Bończykiem i z dziennikarzem Jackiem Gorazdowskim), a teraz nie ma żadnego mężczyzny przy sobie. To, co powiedziała gwiazda serialu "Na dobre i na złe" w rozmowie z "Twoim Imperium", jest bardzo smutne. - W przypadku pierwszego i drugiego męża musiałam uznać swoją porażkę. Potem gdy znów próbowałam ułożyć sobie życie, za każdym razem wydawało mi się, że znalazłam mężczyznę, z którym się zestarzeję. Jednak życie znów weryfikowało moje nadzieje. Miłość kończyła się, ale zamieniała w dobrą znajomość - wyznała Olga Bończyk. Okazało się, że generalnie jej związki to było pasmo niepowodzeń.
CZYTAJ TAKŻE: Filip Chajzer nie wytrzymał i wyciągnął przeszłość swojego ojca! Zygmunt Chajzer naprawdę to robił
ZOBACZ W NASZEJ GALERII ZDJĘCIA OLGI BOŃCZYK Z ZBIGNIEWEM WODECKIM
Damsko-męskie relacje artystki rozpadały z bardzo różnych powodów. - W jednym przypadku w grę wchodziła zdrada, w drugim - niedopasowanie. Kiedy indziej była to zaborczość i toksyna lub pępowina nieodcięta od mamusi - zdradziła Olga Bończyk. Jak czytamy w Pomponiku, obecnie gwiazda "Na dobre i na złe" "nie szuka już miłości, choć nie zamyka się na nowe uczucie".