Kto by się tego spodziewał? Aktorka znana z hitu "Rodzina zastępcza" wielokrotnie pozowała na ściankach, brała udział w sesjach zdjęciowych. Raz nawet rozebrała się do Playobya! Nigdy jednak nie zdarzyła jej się taka wpadka jak teraz! Okazuje się, że Ola Szwed nosi perukę! Tajemnica wyszła na jaw, podczas jednej z imprez. Flesz lampy błyskowej fotoreportera uwypuklił mały, ale ważny szczegół! Siateczkę, na której trzymają się doczepiane włosy!
Jednak z drugiej strony, nie ma się co dziwić. W końcu aktorka słynie z burzy kręconych, gęstych włosów. Od jakiegoś czasu zawsze pojawia się w lekko falowanej fryzurze, która opada na ramiona. Zamiast godzinami prostować swoją czuprynę, Ola poszła na skróty i postanowiła użyć sztucznych włosów. Jak myślicie? Czy jej przyjaciel, fryzjer Kajetan Góra, podsunął celebrytce ten sprytny pomysł?