Wybór odpowiednie partnera na resztą życia, to zawsze trudna decyzja. Tym bardziej, że tak jak w programie TVP "Rolnik szuka żony", pierwsze wybory uczestnicy dokonują jedynie na podstawie listów ze zdjęciami. Co jeśli ktoś przyśle zdjęcie sprzed lat i w rzeczywistości wygląda zupełnie inaczej? To trudne sprawy. W drugim odcinku nowej edycji show uczestnicy spotkają się z wybranymi przez siebie kandydatami. Jednak nie wszystkie wybory okażą się trafne.
Na spotkanie z 33-letnim Karolem przyjedzie dziewczyna, która - jak wyniknie już po pierwszej rozmowie - nie nadaje się do pracy w gospodarstwie. A praca ta nie jest łatwa. Rozczarowany kandydatką Karol powie krótko: - Ciężko by mi było wyobrazić ją sobie przy robieniu sianokiszonki. To pierwsze wrażenie, a wiadomo takie właśnie jest najważniejsze. Czy Karol przekreśli kandydatkę, której nie potrafi sobie wyobrazić przy przygotowywaniu sianokiszonki na pokarm dla krów? Przekonamy się już wieczorem. Relacja z 2 odcinka 4. edycji "Rolnik szuka żony" na SE.pl punktualnie o 21.20 .
Zobacz: Poznaj wszystkich uczestników programu "Rolnik szuka żony 4"
Czytaj: Kto zgłosił się do programu "Rolnik szuka żony 4"?
Polecamy: "Rolnik szuka żony 4". Sebastian: Brzydki jakoś specjalnie nie jestem