Nie żyje wielki gwiazdor, grał z Nicole Kidman
O śmierci Nicholasa Eadie'go poinformował media poinformował jego kolega po fachu, Will Conyers. Na razie nieznane są przyczyny śmierci australijskiego aktora. Świat fil;mu za oceanem zalał sieć kondolencjami i wspomnieniami wspaniałwego artysty.
Nicholas Eadie został był uwielbianą postacią australijskiej rozrywki. W w trakcie ponad 30- letniej kariery aktor zagrał mnóstwo znaczących ról. Zdaniem ekspertów, jego wkład w australijski film i telewizję jest nie do przecenienia.
Kariera Nicholasa Eadie
Karierę aktorską Nicholas Eadie rozpoczął w 1981 roku od dwuletniego epizodu w serialu "Cop Shop". Zagrał tam konstabla Sama Phillipsa. Tak dobrze wykonał zadanie, że jego kariera ruszyła z wielkim impetem i nieprzerwanie trwała przez 30 lat. Gwiazdor wystąpił w wielu uznanych australijskich produkcjach, w tym w: "A Country Practice", "Return to Snowy River" i "Halifax FP".
Nicholas Eadie był także znakomitym aktorem teatralnym i występował na deskach w całej Australii. Zasłynął z ról w dramatach: "Sen nocy letniej" i "Poskromienie złośnicy".
U boku Nicle Kidman Eadie zgrał w 1987 roku w telewizyjnym show: "Vietnam".
Pożegnanie gwiazdora
Ostatnią rolą Eadie'go był udział w filmie telewizyjnym "Underbelly Files: The Man Who Got Away" z 2011 roku. Zagrał wtedy u boku gwiazdora "Boy Swallows Universe", Toby'ego Schmitza.
Przyjaciele i fani 67-letniego aktorka żegnają go w poruszających słowach, którymi dosłownie "zalali" media społecznościowe. Wielu dziękuje i deklaruje, że zostali ze złamanym sercem.
Vale to wspaniały Nicholas Eadie - jeden z najwybitniejszych australijskich aktorów - napisał dyrektor teatru Les Solomon.
Jednym z moich najtrwalszych wspomnień są jego porywające, rozdzierające serce występy. Vale Nicholas - dodał reżyser teatralny Robert Jarman.
O nie, kochany Nicholasie. Taka smutna wiadomość. Tak bardzo kochałam tego wspaniałego mężczyznę – napisał jeden z fanów.