Zdruzgotany 55-letni aktor zamieścił na swoim Instagramie wzruszające zdjęcia z synem przy słynnym moście Golden Gate w San Francisco, przy którym napisał: - Nigdy w życiu nie pomyślałbym, że będę publikował taki wpis. To jest mój kochany synek Tycho. Odebrał sobie życie kilka dni temu, miał zaledwie 16 lat. Cierpiał na depresję, o której nie wiedzieliśmy, bo wydawał się szczęśliwym dzieckiem.
Sons of Anarchy star David Labrava announced his son died by suicide. Losing a child is one thing but by suicide is indescribable. My ❤goes out 2 this family & I hope it inspires everyone to always talk to your loved ones and let them know you are there for them. pic.twitter.com/FeHW5BJe0h
— Patrice Douglas LMFT (@patricendouglas) 12 maja 2018
Labrava jednocześnie zaapelował do innych rodziców, by baczniej przyglądali się swoim pociechom, pisząc: - Rozmawiajcie ze swoimi bliskimi. Pamiętajcie, że może nie być oznak, że coś się dzieje. Kochajcie ich. Ja jestem załamany.
Never in a million tears would I think I would be posting this. This is my boy Tycho. He took his life a couple of days ago at 16 years old. He suffered from a depression we couldnt see because he was a happy young kid. Communicate with your loved ones, there might not be any signs. Cherish them I am broken #gofundme.com/flyhighTYCHO
Post udostępniony przez David Labrava (@realdavidlabrava) Maj 9, 2018 o 5:13 PDT
Labrava założył też specjalne konto w serwisie GoFundMe, którego celem jest charytatywna zbiórka pieniędzy na rzecz organizacji zajmujących się wspieraniem osób chorych na depresję i cierpiących na zaburzenia afektywne dwubiegunowe
Zobacz także: Samobójstwo w akademiku