Dramatyczna prawda o zaginięciu gwiazdy disco-polo ujawniona! Łukasz Wnuk: "Straciłem kontakt z rzeczywistością"

Na początku lutego 2025 roku media poinformowały o zaginięciu Łukasza Wnuka, gwiazdora disco polo z grupy Silvers. Na szczęście Łukasz Wnuk odnalazł się po kilku dniach. Teraz postanowił ujawnić, co tak naprawdę się wydarzyło. Okazuje się, że muzyk i polityk przeżył załamanie nerwowe. Do domu odstawiła go policja, którą poprosił o pomoc. Poznaj szczegóły.

Łukasz Wnuk

i

Autor: Unsplash; mazowiecka.policja.gov.pl

Gwiazdor disco polo ujawnił prawdę o swoim zaginięciu

38-letni Łukasz Wnuk radnym i muzykiem disco polo. Był jednym z liderów grupy Silvers, teraz występuje jako Łukasz Wnuk "Silvers". Dodatkowo muzyk pracuje jako weselny wodzirej.

Kiedy w niedzielę 2 lutego Łukasz Wnuk wyszedł na mszę świętą do kościoła w Zwoleniu, do domu już nie wrócił. Okazało się, że na mszę nigdy nie dotarł. Rodzina natychmiast zgłosiła zaginięcie Łukasza i szukała go całą Polska! W poszukiwania oczywiście włączyła się policja. Policjanci przeszukiwali okoliczne lasy, parki parkingi, analizowali nagrania z monitoringów. Te zabiegi nie przyniosły jednak żadnych rezultatów. Łukasz Wnuk znalazł się sam i do domu wrócił dzięki pomocy policji. 

W czwartek 6 lutego Łukasz Wnuk został odnaleziony w Warszawie. Policja bezpiecznie odstawiła go do domu i nie ujawniła szczegółów dotyczących okoliczności jego odnalezienia.

Tajemnica zaginięcia Łukasza Wnuka

Łukasz Wnuk zdecydował się upublicznić tajemnicę swojego zaginięcia. Na swoim profilu na Facebooku przeprosił wszystkich za strach i ból i wyjawił, że do tej dramatycznej sytuacji doprowadziły przepracowanie i brak odpoczynku. Gwiazdor disco polo zdradził, że to wszystko źle wpłynęło na jego zdrowie psychiczne. Wnuk wyznał szczerze, że w pewnym momencie stracił po prostu kontakt z rzeczywistością.

W dniu zaginięcia oddaliłem się z miejsca zamieszkania w złym stanie psychicznym, straciłem kontakt z rzeczywistością, nie odczuwałem upływającego czasu. W efekcie kilka dni przemieszczałem się bez konkretnego celu. Finalnie w czwartkowy wieczór (6 lutego) trafiłem do Warszawy, gdzie poprosiłem o pomoc funkcjonariuszy policji

Wnuk podziękował i poprosił o zrozumienie

W swoim szczerym oświadczeniu Łukasz Wnuk dodał, że zawsze stara się wspierać innych. Po tym dramatycznym wydarzeniu zrozumiał, że sam potrzebuje pomocy. Poprosił o zrozumienie i czas dla siebie i swojej rodziny.

Dziękuję wszystkim, którzy okazali troskę i wsparcie w tej trudnej sytuacji. Jestem wdzięczny za każdą dobrą myśl i pomoc. Wierzę, że z tego trudnego doświadczenia wyjdę silniejszy i bardziej świadomy siebie. Proszę was, dbajcie o siebie!

Zobacz także: Show-biznes wstrząśnięty! Nie żyje uczestnik „Warsaw Shore”. Jeremiasz "Jez" Szmigiel miał tylko 30 lat

Super Express Google News
Autor:
Mówią na nich "srebrne lisy"! Słynni dziadkowie świętują. Kurzajewski, Martyniuk, Chajzer i inni
Pokój Zbrodni
Izabela Strzałkowska. Mama znalazła córkę w krzakach | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki