Pogrzeb syna Danuty Holeckiej. Byli m.in. Anna Popek i Marek Suski
Julian Dunin-Holecki był jednym z synów bliźniaków prezenterki TV Republika. Pracował jako lekarz w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. W jego pogrzebie uczestniczyli nie tylko najbliżsi, lecz także osoby z pierwszych stron gazet. Na cmentarzu pojawili się m.in. poseł PiS Marek Suski i była gwiazda TVP Anna Popek. Dziennikarka nie chciała mówić o tragedii, która spotkała Danutę Holecką. - Nie jestem upoważniona do tego, by udzielać informacji w sprawie syna koleżanki. Rodzina poprosiła uczestników pogrzebu o dyskrecję, więc uszanuję ich wolę - powiedziała "Super Expressowi".
Nie przegap: Ujawniono, czemu Holecka tak szybko wróciła do pracy po śmierci syna! Sakiewicz nie chciał na to pozwolić
Śmierć Juliana Dunina-Holeckiego to nie tylko wielka tragedia rodzinna, lecz także ogromna strata dla szpitala, w którym pracował zmarły lekarz. - Odejście każdego człowieka to ogromna strata dla bliskich, dla współpracowników, a w tej konkretnej sytuacji także dla pacjentów wszystkich ośrodków, z którymi Doktor współpracował - powiedział nam rzecznik szpitala bródnowskiego Piotr Gołaszewski.
Zobacz też: Prezenter TV Republika przerwał program i zwrócił się do Danuty Holeckiej. Łzy same cisną się do oczu
Prokurator wyjawia okoliczności śmierci Juliana Dunina-Holeckego
Wiadomość o tym, że nie żyje syn Danuty Holeckiej media podały w poniedziałek, 15 lipca. Tego dnia odbył się też pogrzeb Juliana Dunina-Holeckiego. Kilka dni później prokuratura w rozmowie z "Super Expressem" podała dramatyczne okoliczności śmierci mężczyzny.
- Do Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów wpłynęły materiały postępowania prowadzonego przez policję w tej sprawie w związku z ujawnieniem przez członków rodziny zwłok zmarłego w miejscu zamieszkania. Przeprowadzono oględziny z miejsca ujawnienia zwłok i oględziny zwłok, których brał udział prokurator. Po przesłuchaniu członków rodziny i po dokonaniu wywiadu, co do stanu zdrowia zmarłego, prokurator odstąpił od przeprowadzenia sekcji zwłok w przedmiotowej sprawie. Zmarły wcześniej chorował - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.
Wszystko wskazuje więc na to, że syn Danuty Holeckiej zmarł z przyczyn naturalnych. Nie podano jednak od publicznej wiadomości, na co chorował mężczyzna. Odszedł niespodziewanie, pozostawiając w żałobie żonę, dwójkę dzieci, brata z rodziną oraz swoich rodziców.
Zobacz też: Nie żyje syn Danuty Holeckiej. Dziennikarka opowiedziała o swoich dzieciach