W finale roku programu "Jaka to melodia?" zmierzyły się dwie najlepsze zawodniczki - Kinga i Paulina. Nikt nie spodziewał się, jak dramatyczny przebieg będzie miała runda trzecia. Rywalizacja była bardzo wyrównana. Ostatnie, decydujące pytanie dotyczyło tytułowej piosenki z debiutanckiego albumu Andrzeja Dąbrowskiego.
Kinga podstanowiła zaryzykować i zdecydowała, że odgadnie tytuł piosenki już po jednej nutce. Okazało się jednak, że odpowiedziała błędnie. Była załamana przegraną i wpadła w histerię. Zachowaniem uczestniczki zaskoczony był nawet Robert Janowski. Gospodarz próbował pocieszyć dziewczynę i chciał ją nawet przytulić. Kinga zignorowała jednak słowa prowadzącego i zapłakana wybiegła ze studia. Obejrzyjcie wideo:
ZOBACZ TAKŻE: Kim jest Kinga z Jaka to melodia?