Dramatyczne wyznanie serialowej Lodzi z "Rancza". Porzucona przez ukochanego, chciała usunąć ciążę
Magdalena Kuta niewiele mówi o swoim życiu prywatnym. Z wywiadów możemy dowiedzieć się, że w młodości nie miała łatwego życia. Gwiazda pochodzi bowiem z wielodzietnej rodziny, w której często brakowało pieniędzy. Kiedy dostała się na wymarzone studia aktorskie, nie posiadała się z radości. Jeszcze podczas studiów dowiedziała się, że jest w ciąży, a ojciec dziecka ma już inną partnerkę.
- Czułam potworny strach. Byłam zrozpaczona, bo mój partner odszedł do innej kobiety. I z tego przerażenia i bezradności w pierwszej chwili chciałam tę ciążę usunąć. W głowie miałam tylko jedną myśl: Jestem sama, nie dam sobie rady! - wspominała w jednym z wywiadów. Kiedy ojciec dziecka dowiedział się o ciąży, zaoferował wsparcie.
- Zawdzięczam to Bogu. To On pomógł mi uporać się ze wszystkimi strachami i urodzić Tomka - wyznała w rozmowie z "Dobrym tygodniem". Dziś jest szczęśliwą mamą i babcią. - Jestem bardzo szczęśliwa, że ich mam - dodała.
Serial "Ranczo" bez Lodzi? Aktorka zdradza szczegóły
Nie wszyscy wiedzą, że początkowo Magdalena Kuta miała wystąpić tylko epizodycznie w serialu "Ranczo", jednakże szybko się to zmieniło. - Kiedy przeczytałam opis tej postaci, pomyślałam, że napisano ją specjalnie dla mnie. Po prostu mnie zatkało! Miałam mieć tylko dwie sceny, ale potem okazało się, że będzie więcej Lodzi - powiedziała w jednym z wywiadów.