Dramatyczny apel nowego prowadzącego "Koła fortuny" do widzów! Następca Norbiego prosi o szansę

Zmiany prowadzących w "Kole fortuny", jednym z flagowych teleturniejów TVP nie przypadły fanom do gustu. W sieci aż huczy od komentarzy fanów show, którzy żądają powrotu Izabelli Krzan i Norbiego. Padają deklarację, że nowi prowadzący, Błażej Stencel i Agnieszka Dziekan nie mają co liczyć na widzów. Sytuacja nabrzmiała do tego stopnia, że prezenter postanowił publiczne zaapelować do fanów show. O co prosi następca Norbiego?

Dramatyczny apel nowego prowadzącego Koła fortuny do widzów! Następca Norbiego prosi o szansę

i

Autor: AKPA/Jacek Kurnikowski Dramatyczny apel nowego prowadzącego "Koła fortuny" do widzów! Następca Norbiego prosi o szansę

Następca Norbiego publicznie prosi fanów "Koła fortuny" o szansę

Afera wokół odmienionego "Koła fortuny" trwa w najlepsze, choć jeszcze nikt nowej edycji show nie oglądał. Jednak zmiany, których dokonały nowe władze TVP tak bardzo nie podobają się wiernym widzom show, że na nowych prowadzących już "nie zostawiają suchej nitki". Następca Norbiego, Błażej Stencel uznał, że sytuacja nabrzmiała tak, iż trzeba przemówić do fanów i poprosić o wyrozumiałość oraz cierpliwość. 

Kto zastąpi Izę Krzan i Norbiego w "Kole fortuny"?

Przypomnijmy, podczas zimowej rewolucji w TVP wymieniono praktycznie wszystkich znanych dziennikarzy i prowadzących najpopularniejszych programów. Zmiany nie ominęły także popularnego "Koła fortuny", które przez kilka lat prowadzili razem Izabella Krzan i Norbi. Na ich ich miejscu już za kilka dni pojawią się mniej znani na razie prezenterzy, Błażej Stencel i Agnieszka Dziekan. Fani jednak nie chcą czekać, tylko już teraz zapowiadają w mediach społecznościowych, że nie będą ich oglądać.  

Reakcja fanów na zmianę prowadzących

Błażej Stencel twierdzi w wyaidach, że ma świadomość, iż zmiany w tak kultowym programie jak „Koło fortuny” muszą wywoływać mieszane uczucia.

- To jest normalne, że przy tych zmianach część się cieszy, a część jest niezadowolona. Niestety nie możemy zadowolić wszystkich, tak ten świat wygląda – wyjaśniał Stencel w rozmowie z "Plejada.pl".

Stencel nie odczuł osobiście hejtu, który widzowie kierują raczej na decydentów, którzy dokonali zmian w "Kole fortuny". Ale prezenter już poczuł się odpowiedzialny za show do tego stopnia, że postanowił wystąpić do fanów z poważnym apelem. 

Następca Norbiego apeluje: "Dajcie nam szansę"

Dajcie nam szansę, bo jeszcze nie było emisji żadnego odcinka, a wy już mówicie, że jesteśmy źli. Może wcale tacy nie jesteśmy.

Błażej Stencel przekonuje również, że w „Kole fortuny” to najważniejsza jest gra. Prezenter ma nadzieję, że widzowie programu znó będą po prostu dobrze sią bawić.

Czy następcy Krzan i Norbiego przekonają do siebie widzów "Koła fortuny" dowiemy się w poniedziałek, 2 września o godz. 16:00 w TVP2. Teleturniej emitowany będzie od poniedziałku do piątku o godz. 16:00, a w sobotę i niedzielę o godz. 14:35.

Nie przegap: No i poszło! Adriana Kalska zaświeciła na plaży wszystkim, co ma. Nie trzeba zaglądać, to jest na wierzchu!

Sonda
Będziecie tęsknić za starą ekipą "Koła fortuny"?
Norbi stracił ogromne pieniądze. Po latach ujawnił bolesną prawdę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki