Aranżerem piosenki jest wspomniany już DJ Sequence, który - taki był nawet plan - miał pojawić się w tym teledysku. Jednak zima, która na początku roku dała się wszystkim we znaki, pokrzyżowała plany i muzyk nie dotarł na plan....Fabuła teledysku oczywiście dotyczy gorącego, miłosnego uczucia.
- Staraliśmy się opowiedzieć historię o rodzącej się miłości w sposób niebanalny. Dlatego wymyśliliśmy historię chłopaka, który zabłądził w lesie i trafił - na szczęście - na pewien, zamieszkały przez wyjątkową osobę - domek - mówi w rozmowie z SE.pl Krzysztof Drossel.
Co jest dalej?
- Nie chciałbym zdradzać największej niespodzianki. Mogę tylko powiedzieć, że będzie bardzo romantycznie, a przypadkowe spotkanie zakończy się happy endem - dodaje wokalista.
Teledysk powstawał na terenie prywatnej posiadłości w okolicach Starogardu Gdańskiego oraz w klubie VIP, który znajduje się w Kwidzynie.
Premiera już niebawem.