Anna Lewandowska, którą złośliwi nazywają "drugą Chodakowską", już podbija internet. Jej profil na Facebooku śledzi blisko 2000 osób. Dla porówania, profil Ewy - 670 tysięcy!
Anna Lewandowska ma wszystko, czego potrzebuje, by zaistnieć w świecie sportowo-celebryckim. Sławnego i bogatego męża, piekną twarz, wysportowane ciało. Prowadzi bloga, na którym dzieli się z czytelikami swoim doświadczeniem, przepisami na zdrowe przekąski. Tak jak Ewa, stara się motywować Polki do wysiłku fizycznego i zdrowego trybu życia.
Zobacz: Ewa Chodakowska odchudza ludzi, a sama nie wie, ile waży
- Utrzymywanie ciała w pozycji siedzącej lub półleżącej przez wiele godzin obciąża kręgosłup i niektóre grupy mięśni. Fundujesz im stałe, bierne zużycie. Pozostałe mięśnie po prostu wiotczeją. Najlepiej to widać kiedy zaczynasz trening po długiej przerwie. Odkrywasz, że masz mięśnie, o których już zapomniałeś. Bezruch, codzienna rutyna prowadzą też do zmęczenia psychicznego. To z kolei u niektórych osób może zaowocować depresją. Spróbuj poćwiczyć! Przekonaj się sam, jak z każdym aktywnym dniem rośnie Ci chęć do życia i działania. Pierwsze tygodnie z zakwasami to nic w porównaniu do radości, jaką dają endorfiny i satysfakcja z osiągania małych treningowych celów - pisze Ania na swoim blogu.
Uważacie, że Lewandowska zastąpi Chodakowską?