Kamil Durczok po zakończeniu współpracy ze stacja TVN, uruchomił własny portal informacyjny "Silesion", którego siedziba znajduje się w jego rodzinnych Katowicach. Przez lata nieobecności i pracę w Warszawie dziennikarz zaniedbał relację ze swoim synem - Kamilem. Durczok spędzał czas ze swoim dzieckiem jedynie w weekendy. Junior ma teraz 20 lat i jest na drugim roku studiów.
Dziennikarz chce być bliżej syna, dlatego, zaproponował Kamilowi współpracę. Wierzy, że wpłynie ona pozytywnie na pogłębienie ich relacji. Chłopak przyjął ofertę ojca i jak się okazuje, świetnie odnalazł się w redakcji "Silesionu". - Szybko udowodnił, że jest nie tylko synem szefa, ale wartościowym pracownikiem. Jest skromny i towarzyski, czym zjednał sobie sympatię kolegów. Poza tym świetnie zna angielski i programy komputerowe do montażu filmów - zdradził informator "Na żywo".
POLECAMY: Kuba Wojewódzki wyśmiał rozwiązłość Kamila Durczoka?