Mam wrażenie, że rok 2015, który niedawno się skończył, był dla Ciebie bardzo łaskawy jeśli chodzi o rozwój kariery. Czy jesteś zadowolona z tego, co udało Ci się osiągnąć na muzycznej drodze?
Ten rok uważam za bardzo udany. Był to czas rozpoczęcia mojej muzycznej drogi, którą chciałam zawsze kroczyć. Jestem bardzo zadowolona i mam siłę, żeby brnąć w to dalej z coraz większym zapałem. Chociaż wiem, że to dopiero początek i tak już jestem bardzo szczęśliwa, że w tak krótkim czasie udało mi się tyle osiągnąć oraz tyle zrobić.
Czy coś Cię rozczarowało?
Szczerze... tak jak każdy, kto nie jest w muzyce na co dzień myślałam, że to zawód łatwy, lekki i przyjemny. Niestety to również jest praca, która wymaga dużej odpowiedzialności, cierpliwości i wewnętrznej siły. Ja z całą pewnością się o tym przekonałam koncertując cały sezon. Natomiast zmęczenie, jakie czuję po koncertach jest najpiękniejszym stanem jakie dotąd miewałam.
Co najlepiej wspominasz, jeśli chodzi o miniony rok?
Na pewno nie zapomnę chwil jakie przeżyłam grając w Atlas Arenie w Łodzi. To był mój, jak do tej pory, największy koncert i to, co tam przeżyłam wciąż we mnie siedzi. Widząc 13 tysięcy ludzi bawiących się i śpiewających moje utwory czułam, że jest fantastycznie!
Działo się wokół Ciebie naprawdę dużo. Czy jesteś trochę zmęczona?
Bardzo długo ładowałam akumulatory, bo podróże na koncerty potrafią dać w kość.
Jak zamierzasz odpocząć?
Na pewno porządnie się wyspać, a w dłuższej wolnej chwili, czekają na mnie narty. Chciałabym na parę dni odwiedzić stok, zapewne będzie to Zakopane. W okresie zimowym najlepiej się relaksuję na świeżym powietrzu.
Czy coś już szykujesz dla swoich fanów na najbliższy czas?
Pomysłów w mojej głowie nie brakuje... Nagrałam już kilka nowych utworów, którymi, co jakiś czas dzielę się z fanami. Niebawem zarejestruję kolejną nowość, która będzie absolutną niespodzianką. Niedługo pojawi się do niej klip, ale jeszcze nic nie mogę zdradzić.
Czy zaprzyjaźniłaś się z kimś z branży disco polo?
Poznałam bardzo dużo fajnych i życzliwych ludzi. Niemalże co koncert spotykam kogoś nowego i zawsze bardzo fajnie nawiązujemy kontakty. Mam kilka zaprzyjaźnionych zespołów, z którymi myślimy nawet o współpracy, ale wszystko w swoim czasie.