Dwa lata temu Magda Gessler odwiedziła miejscowość Brańsk niedaleko Bielska Podlaskiego, gdzie mieścił się lokal Quatro. Dorota Puchalska nie dawała sobie rady z biznesem, bo oprócz organizacji imprez okolicznościowych miała trudności z gośćmi, którzy chcieliby zjeść u niej zwykły obiad czy kolację.
- Działalność założyłam w okolicach najbardziej tragicznego momentu mojego życia, kiedy po śmiertelnym wypadku mojego męża, zostałam z dwójką małych dzieci. Musiałam wziąć się w garść, nie miałam czasu na rozmyślanie, czy będzie lepiej tak, czy inaczej. Musiałam działać - restaurację prowadzę już od 10 lat - nauczyłam się dużo, nie tylko w kwestii gotowania, ale i skutecznego prowadzenia biznesu – wspomina dziś pani Dorota, która udzieliła wywiadu portalowi Bielsk.eu.
Okazało się, że elementem ratującym restaurację jest pyszna kuchnia, której Magda Gessler nie chciała zmieniać. Problemem było po prostu zarządzanie, a celebrytka, choć surowa w ocenach, od razu potrafiła znaleźć rozwiązanie najbardziej bolących kwestii.
Pani Dorota wspomina współpracę z Gessler w samych superlatywach, dodając, że nadal utrzymują ze sobą kontakt i są serdecznymi koleżankami. No i co najważniejsze – restauracja radzi sobie bardzo dobrze!
- Gessler to ciepła i serdeczna osoba, która swoją empatią, życzliwością oraz stanowczością zaraża innych pasjonatów gotowania. Cały czas utrzymujemy kontakt, byłam i jestem zapraszana na różne imprezy przez nią organizowane. Zawszę mogę też do niej zadzwonić i poprosić o rady, których chętnie udziela, dzieląc się swoimi bogatymi doświadczeniami – czytamy.
Podobno pani Dorota przestraszyła się, że popularność lokalu przerośnie jej możliwości:
- Kiedy po emisji odcinka, następnego dnia zobaczyłam kolejkę pod restauracją, punktualnie otworzyłam drzwi i w ciągu minuty dosłownie wszystkie stoliki zostały zajęte. Wtedy autentycznie się przestraszyłam, że nie będę w stanie obsłużyć tylu gości naraz - wspomina.
Niestety, nie każda restauracja radzi sobie tak dobrze: Kiedyś były tutaj "Kuchenne Rewolucje", dziś to ruina! Zapomniana restauracja w Czeladzi [ZDJĘCIA]