Okazuje się jednak, że nie zawsze było ono kolorowe. Sharon Stone (51 l.) wyznała właśnie, że wylała morze łez, bo aż dwa razy poroniła.
- Dwukrotnie byłam przy nadziei i dwukrotnie traciłam swoje dzieci pod koniec piątego miesiąca - mówi Stone. - To było okropne. Takiego cierpienia po prostu nie da się wytrzymać - dodaje.
Dlatego nie mogąc się doczekać własnych pociech, Sharon adoptowała trzech synów.