Iza i Apoloniusz poznali się osiem lat temu w pociągu z Krakowa do Warszawy. On miał 57 lat, ona 21. On wszedł do jej przedziału. Ona nie miała pojęcia, z kim spędzi kilka godzin w podróży. Tylko jej się wydawało, że zna współpasażera. Ale była w błędzie! Iza pomyliła Tajnera z aktorem z serialu „Na Wspólnej”. Nie od razu między nimi zaiskrzyło. – To nie była jakaś strzała Amora – wyznała w „Dzień dobry TVN”. Wkrótce jednak zaczęli się spotykać. Początkowo ukrywali swój związek, szczególnie, że wielu nie wróżyło im zbyt długiego bycia razem. Na szczęście się mylili. Oni od ośmiu lat się nie rozstają. I są bardzo szczęśliwi. – Ja się zawsze śmieję, że całe dorosłe życie spędziłam z Apoloniuszem i on też mnie w jakiś sposób ukształtował – mówiła Izabela. – To nie jest tak, że wszystko jest idealne. A teraz, czy ja widzę różnicę wieku? Myślę, że nie. Wiadomo, w każdym związku są kłótnie, ale one nie są spowodowane różnicą wieku – stwierdziła Izabela.
A teraz latem zostaną rodzicami. Na razie para nie zdradza płci maleństwa. Apoloniusz nie ma w tej kwestii marzeń. Ma już parkę – syna Tomisława (36 l.) i córkę Dominikę (40 l.). Jest nawet dziadkiem 13-letniego Maksymiliana i 13-letniej Sary.