Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan (44 l.) są szczęśliwymi rodzicami 2-letniego Henryka. Chłopiec dorasta otoczony ogromną miłością i niemal każdy jego krok jest dokumentowany w mediach społecznościowych. Tym razem były bramkarz Pogoni Szczecin i reprezentant Polski zamieścił w sieci nagranie, na którym jego pociecha ujeżdża psa. Dodatkowo Majdan zadbał o muzyczny podkład, dlatego też zachowanie Henia przypomina te, którego świadkami byliśmy w filmie "Niekończąca się opowieść". Główny bohater tej kultowej produkcji, Bastian, lata na smoku. W przypadku dzidziusia Majdana smok został zamieniony na psa. Maluch świetnie się bawił i był wyraźnie zaskoczony, kiedy czworonożny pupil postanowił od niego uciec...
PRZECZYTAJ TAKŻE: Małgorzata Rozenek-Majdan na Instagramie chwali się ogrodem i basenem. Zamieszkała w luksusowej willi
Zachowanie syna Rozenek i Majdana spotkało się z mieszanym odbiorem fanów. Jedni byli zachwyceni i rozpisywali się na temat miłości malucha do zwierząt, inni grzmieli, że pies to nie zabawka.
- Biedny Piesio
- Trzeba dziecko od małości uczyć, że nie wolno dręczyć zwierząt, bo to nie zabawki, tylko żywe stworzenia. Ten piesek i tak ma dużo cierpliwości. ?
- Biedny ten pies. To nie zabawka
- Masakra! Zero szacunku do psa! - pisali zmartwieni internauci.
Pojawiły się jednak również komplementy, a nawet wypowiedzi broniące zachowania Henia.
- Dwa słodziaki ❤️uwielbiam ?
- Cudownie ❤️
- Henio nie robi mu krzywdy, przytula, całuje. Widać ze po czasie psiak już nie chce tych czułości, wstaje, przeciąga się i odchodzi. Nikt tu psa nie katuje, nie bije itp ludzie odróżniajcie krzywdę od miłości dziecka do zwierzęcia - pisali inni fani Majdana.
A wy co myślicie o zachowaniu synka Rozenek i Majdana? Dajcie znać w komentarzach.