- Kiedy wpadł do nas na obiad nasz dobry przyjaciel i gwiazdor "Iron Mana" Robert Downey Jr. (46 l.), mój dziewięcioletni syn Jack aż zawołał: "O mój Boże!". Był tak podniecony wizytą Roberta, że nie pamiętam, kiedy go ostatnio takim widziałem - wyznał aktor.
Synek Deppa uświadomił mu później, że on i jego rówieśnicy już dawno przestali bawić się w piratów. Teraz modni są bohaterowie o nadprzyrodzonych mocach.
Z drugiej strony, co to za atrakcja widywać codziennie kapitana Jacka w swoim domu...