Zwycięstwo Conchity Wurst w Konkursie Eurowizji – jak można się było spodziewać – wywołało sporo szumu na całym świecie. O austriackiej drag queen, która piosenką „Rise Like a Phoenix” i kontrowersyjnym wyglądem pokonała w Kopenhadze wszystkich konkurentów, a którą szybko okrzyknięto „Królową Europy”, wciąż mówi się i pisze we wszystkich mediach. Popularność nowej gwiazdy postanowili we właściwy sobie sposób skomentować także polscy... kabareciarze.
Conchita Wurst w "Dzięki Bogu już weekend"!
W przedostatnim w tym sezonie odcinku show TVP2 „Dzięki Bogu już weekend” w śpiewającą kobietę z brodą wcielił się sam Michał Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru. Kiedy stanął na scenie tyłem do publiczności, wszyscy przypuszczali, że za chwilę usłyszą oryginalną wersję eurowizyjnego hitu! Długie czarne włosy, obcisła złota suknia, charakterystyczne dla Conchity ruchy i gesty... Nic nie wskazywało, że zgrabna kobieta okaże się mężczyzną, w dodatku brodatym!
Michał Wójcik doskonale sparodiował gwiazdę. Polskie słowa do piosenki Bryan'a Adamsa „Everything I do” napisał Marcin Wójcik, a zaśpiewała ją brawurowo Katarzyna Dereń. Występ polskiej kobiety z brodą niemal natychmiast trafił do sieci i w w jednej chwili stał się hitem internetu. Nagranie w ciągu zaledwie 3 dni miało ponad milion odsłon!
Czytaj: Conchita Wurst. Ani Mru Mru też ją parodiuje! [WIDEO]