To kolejny sukces "Super Expressu", który od miesiąca nagłaśnia trudną sytuację kobiet chorych na raka jajnika. Na rynku dostępny jest nowoczesny lek zawierający substancję olaparib, który skutecznie podtrzymuje okres remisji choroby. Niestety, jego cena przerasta możliwości nawet takiej gwiazdy jak Kora. Roczna kuracja to koszt ok. 300 tys. zł.
Dzięki nam Ministerstwo Zdrowia przygląda się uważnie tematowi refundacji leku pomagającego w walce z nowotworami u kobiet. Być może zmienią się też przepisy dotyczące leczenia nim w ramach NFZ i kupno nierefundowanego leku nie będzie już oznaczać konieczności dalszego leczenia się prywatnie. Ale to nie wszystko! Już niedługo co trzecia porcja leku może trafić do chorujących zupełnie za darmo. Dla Kory i 200 innych chorych kobiet oznaczałoby to aż 100 tys. zł oszczędności rocznie. Trwają właśnie zaawansowane rozmowy.
- Producent ma wprowadzić mechanizm, jaki jest w Europie, który działa tak, że co trzecie opakowanie leku jest za darmo. Są już takie rozmowy. Czy to się uda, czy nie - zobaczymy. Mam nadzieję, że naprawdę to wprowadzą! - mówi nam Magdalena Zmysłowska z fundacji onkologicznej "Alivia".
ZOBACZ: Mąż Kory walczy o pieniądze na lek: Nie jesteśmy potwornymi bogaczami