Misheel Jargalsaikhan: Niespodziewanie zrezygnowała z kariery
"Rodzina zastępcza" to jeden z ulubionych seriali Polaków. Pełen niezapominanych postaci kreowanych przez znakomitych aktorów. U boku Gabrieli Kownackiej oraz Piotra Fronczewskiego zagrali aktorzy młodego pokolenia: Monika Mrozowska, Aleksandra Szwed, Misheel Jargalsaikhan, Sergiusz Żymełka i Aleksander Ihnatowicz. Początkowo nieznani, szybko zyskali popularność.
Szczególnym zainteresowaniem widzów cieszyły się Misheel (Zosia) oraz Aleksandra (Eliza). Nie da się ukryć, że w tamtych czasach na planie polskich produkcji było zbyt wiele postaci o innym kolorze skóry niż biały. Dziecięce aktorki szybko podbiły serca Polaków. Wróżono im świetlaną przyszłość. Jednak tylko jedna z nich związała swoją przyszłość z aktorstwem.
Po zakończeniu "Rodziny zastępczej" większość młodych aktorów zniknęła z radarów mediów, w tym Misheel Jargalsaikhan. Młoda gwiazda zdecydowała się na studia medyczne, idąc tym samym w ślady swojej mamy. "Urodziłam się w Ułan Bator, ale do Polski przyjechałam w 1991 roku, jak miałam trzy lata. Moja mama, która jest lekarzem, dostała tu trzyletni kontrakt w szpitalu" - mówiła przed laty w rozmowie z "Vivą".
Co dzisiaj robi urocza Zosia z "Rodziny zastępczej"?
Misheel Jargalsaikhan przez wiele lat trzymała się z dala od show-biznesu i skupiała się na nauce. W 2015 roku znowu pojawiła się na ekranach telewizorów. Wzięła udział m.in. w "Tańcu z Gwiazdami" oraz programie "Celebrity Splash". Zagrała również w miniserialu "Wmikosowani.pl". Jej powrót nie potrwał zbyt długo i wkrótce znowu postanowiła poświęcić się medycynie. Jednak coś zdecydowanie ciągnie ją do show-biznesu. W 2022 roku powróciła w kontynuacji "BrzydUli" i coraz chętniej pojawiała się na branżowych imprezach. Zwiększyła również swoją aktywność na Instagramie.
To właśnie tam poinformowała swoich obserwujących o powrocie w rodzinne strony. "Wyleciałam do Mongolii na dwa miesiące, dosyć spontanicznie, ale kocham w życiu wyzwania i czasem sama siebie zadziwiam podejmując się zadań, które pojawiają się na mojej drodze. Mam do zrobienia kilka rzeczy, o których jeśli będziecie chcieli, będę starała się Wam opowiedzieć z Krainy Wiecznie Błękitnego Nieba. Wiem, ze mam tendencje do znikania z SM, ale może tym razem będę miała jakaś niesamowita wenę" - napisała na Instagramie.
Od czasu swojego wyjazdu zamieściła kilka zdjęć z występów w lokalnej telewizji czy pokazów samochodowych. Myślicie, że tym razem Misheel Jargalsaikhan na dłużej zagości w show-biznesie i mediach społecznościowych?
Zobacz również: Grali małżeństwo idealne w "Rodzinie zastępczej". Po latach wydało się, jakie naprawdę mają relacje
Tak zmieniała się Zosia z "Rodziny zastępczej". Wyrosła na piękność!