Dziewczyna Roberta Lewandowskiego, Anna Stachurska, NIE CHCE być TYLKO DZIEWCZYNĄ piłkarza

ama

2012-07-11 22:00

Dziewczyna Roberta Lewandowskiego, Anna Stachurska, jest mistrzynią Polski w karate tradycyjnym. Jednak o jej osiągnięciach nikt nie pamięta - wszyscy postrzegają ją jako dziewczynę znanego piłkarza. To Ani trochę przeszkadza...

Najnowsze z działu

Nigdy tego nie zapomni

Serce aktorki na trzy minuty przestało bić. Wyznała, co zobaczyła "po drugiej stronie"

Remiksuje kultowe hity!

Muzyczny wizjoner z Polski, który rozkręca światowe imprezy. Kim jest Tribbs?

W jakim jest stanie?

Wyczerpany Tomasz Jakubiak przekazał nowe wieści. "Trzymajcie kciuki mocno"

Zobaczcie sami

Najciekawsze stylizacje na Boże Narodzenie. Zainspiruj się stylem gwiazd. Elegancka jak Rozenek, a może błyszcząca jak Smaszcz? ZDJĘCIA

Tylko u nas!

Edyta Górniak wyznaje: "Nigdy nie mogłam cieszyć się świętami". O nowej płycie, przeprowadzce do Krakowa i zmianach w życiu. WYWIAD

Dziewczyna, a właściwie już narzeczona Roberta Lewandowskiego, Anna Stachurska, jest mistrzynią Polski w karate tradycyjnym. Niestety - o jej tytułach i osiągnięciach nikt nie pamięta. Wszyscy postrzegają ją jako dziewczynę znanego piłkarza, co trochę Ani przeszkadza.

- Teraz i mnie zaczynają rozpoznawać na ulicy. Pytają: Pani jest dziewczyną Roberta Lewandowskiego?. Wolę jednak, gdy mówią: Anna Stachurska, zawodniczka karate, i dopiero potem: narzeczona piłkarza - komentuje zachowanie ludzi w PANI.

Ania nie ma jednak obaw przed przyjęciem nazwiska znanego męża. A ślub - już za rok...

- Planujemy ślub i wtedy zmienię nazwisko, ale przyznaję, że jestem ambitna, zaangażowana zawodowo i tym samym dumna, że teraz wspólnie z Robertem możemy z orzełkiem na piersi reprezentować nasz kraj, każdy w swojej dyscyplinie - komentuje.

Myślicie, że Stachurska ma szanse na bycie postrzeganą jako zawodniczka karate? Jej partner jest chyba nieco sławniejszy... A przynajmniej zajmuje się bardziej znanym sportem. W końcu podczas meczy piłki nożnej kibicuje prawie cała Polska. Niemniej życzymy jej powodzenia i jeszcze większych sukcesów.