Jak się okazuje, uczestniczki Projektu Lady chętnie oglądają Warsaw Shore i narzekają, że w czasie kręcenia zdjęć do programu nie mogą śledzić kolejnych odcinków swojego ulubionego show!
- Ten program jest bardzo śmieszny, wyjęty z życia - mówią. - Uczestnicy są pozytywni, zakręceni. My chciałyśmy jednak zmienić się i nie być takimi, jak oni. Nie chciałyśmy tyle pić - dodaje.
- My już umiemy się bawić, ale chciałyśmy nauczyć się życia z drugiej strony, dlatego jesteśmy w Projekcie Lady. Większym wyzwaniem jest, żeby się nauczyć zachowywać w pewnych sytuacjach - mówią.