Informacja o śmierci artystki dla wszystkich była szokiem. Co prawda przed laty wycofała się z życia publicznego – nie koncertowała, nie udzielała wywiadów. Dopuszczała do siebie tylko kilka osób. I tak też umarła – cicho, we śnie – tak jak chciała. Przeczytaj więcej: Przyczyna śmierci Ewy Demarczyk. Znajomy zdradza szczegóły
Jak już informowaliśmy, prezydent Krakowa wydał zgodę na pochówek w Alei Zasłużonych. Na cmentarzu do ostatnich chwil trwały przygotowania miejsca, w którym spocznie piosenkarka. Wybrano dla niej wyjątkowe miejsce, oddzielone od innych mogił drzewami, co daje poczucie intymności. Demarczyk będzie sama, tak jak przez całe swoje życie. W niedalekiej odległości od jej grobu spoczywa bokser, medalista olimpijski Stanisław Dragan (†65 l.). W Alei Zasłużonych pochowany jest także Marek Grechuta.
Zobacz: Pogrzeb Ewy Demarczyk. Znana jest już data. Artystka spocznie w wyjątkowym miejscu