Nagranie (stories) zniknęło już z Instagrama. Jego opis znajduje się w portalu WP.pl. Wynika z niego, że syn gwiazdora disco polo został potraktowany gazem łzawiącym. Ponieważ we wpisie otagował właściciela warszawskiego sklepu z odzieżą Grail Point, można domniemywać, że sprawa ma coś wspólnego z tym człowiekiem.
– Tak traktujesz ludzi? Za kogo ty się uważasz, chłopie? Patrzcie, jak on traktuje innych ludzi. Wysyła swoich ludzi, bo np. nie lubi syna Zenka Martyniuka, którego trzeba zagazować, bo on jemu nie odpowiada – cytuje Daniela Martyniuka WP.pl
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup gazetę online