Wciąż jest głośno o wielkich zmianach w Polsacie. Szczególnie o odsunięciu Katarzyny Dowbor od prowadzenia programu, w którym przez ostatnie dziesięć lat odmieniła życie ponad 300 rodzin. Edward Miszczak nie żałuje jednak swojej decyzji. Twierdzi, że powierzenie Elżbiecie Romanowskiej roli prowadzącej „Nasz nowy dom” jest strzałem w dziesiątkę. Zapewnia, też, że nigdy nie powiedział złego słowa na Katarzynę Dowbor. Swój wybór uzasadnia w następujący sposób: - To jest święte prawo dyrektora programowego, że może zmienić gwiazdę… Kiedyś, jeszcze w latach 90. jeden z dyrektorów amerykańskiej stacji radiowej powiedział mi: „Nie martw się. Jak chcesz zmienić DJ-a, którego wszyscy kochają, to go zmieniaj. Potem przez tydzień grasz jego muzykę, a po dwóch tygodniach pokażesz im nowego i wszyscy też go będą kochać jeśli dotrzyma reguł”. Myślę, że Ela Romanowska jest fantastyczną prowadzącą. Ja patrzę na gwiazdy w wymiarze energetycznym. Nigdy nie powiedziałem złego słowa na temat Katarzyny Dowbor. To wszystko to był rynsztok, który się wylał na rynek, a tam nie było mojego ani jednego słowa. Natomiast ja mam prawo zmienić prowadzącą i z tego prawa skorzystałem - powiedział „Super Expressowi” Edward Miszczak.
Edward Miszczak o Elżbiecie Romanowskiej!
Jest pod wrażeniem aktorki, która zastąpiła dziennikarkę. Miszczak wręcz rozpływa się nad Elżbietą Romanowską! - Nikt nie przewidywał, że Ela Romanowska będzie taką prowadzącą. Zaczynała w bardzo trudnym momencie. Przecież ona też czytała to wszystko, co pojawiło się na rynku… Dała radę. Jest fantastyczna. Ekipa ją polubiła. Oglądałem już kilka odcinków. Jest świetna, naprawdę świetna - zapewnia.