Edyta Bartosiewicz poszła do Leszka, którego kocha Joanna Racewicz. Wokalistka dziękuje za troskę i opiekę

Joanna Racewicz kocha Leszka

Joanna Racewicz od wielu lat ma prawdziwego przyjaciela. Była gwiazda TVP otwarcie deklaruje, że go kocha. W tym wypadku nie chodzi jednak o typową miłość damsko-męską, tylko po prostu głęboką przyjaźń. Tym mężczyną jest znany stylista Leszek Czajka. Ostatnio przy okazji jego urodzin Joanna Racewicz zamieściła poruszający wpis na Instagramie, w którym padło słowo "Kocham". Prezenterka zamieściła też archiwalne fotki z panem Leszkiem.

Z okazji urodzin tego ArcyFantastycznegoSuperFaceta niech mi będzie wolno pokazać Państwu upływ czasu, który Jego jakoś nie dotyczy. Bo z naszej dwójki starzeję się tylko ja. Ech... Te zdjęcia dzieli ćwierć wieku. Po Nim nie widać. Po mnie gorzej. Gdzie tu sprawiedliwość, co? Długo sądziłam, że Leszek ma gdzieś portret, który dostaje zmarszczek zamiast Właściciela. Takie literackie skojarzenie z Dorianem Grayem. No, ale to zupełnie inny typ. Na szczęście. Gdyby było inaczej… zresztą wiedzą Państwo. Wszystkiego, czego zapragniesz, Przyjacielu. Dobrze, że jesteś. Nie przestanę za to dziękować

- napisała Joanna Racewicz.

Zobacz naszą galerię pod artykułem: Joanna Racewicz bawiła się jak dziecko. Usiadła nawet na kolanach u św. Mikołaja

Edyta Bartosiewicz zachwycona efektem pracy Leszka Czajki

Rok wcześniej była gwiazda TVP także zdecydowała się na osobiste wyznanie. - Leśmianku, kocham Cię - podkreśliła. Jak widać, uczucie Joanny Racewicz do Leszka Czajki jest stałe. Stylista dziennikarkę darzy szczególnymi względami, ale jego klientkami jest też wiele innych gwiazd. Ostatnio jego zakład, a właściwie atelier, odwiedziła Edyta Bartosiewicz. Piosenkarka była zachwycona efektem pracy pana Leszka. Nową fryzurę pokazała na Instagramie. - Takie włosy tylko w @leszekczajkaatelier.  Dzięki, Leszku, za troskę i opiekę nad nimi - napisała Edyta Bartosiewicz i dodała czerwone serduszko.

Ach ten Leszek... Wie, jak sprawić, żeby kobieta była zadowolona.