- Proszę być pewnym, że nagłe spiętrzenie tego typu nieprawdziwych przekazów teraz nie jest przypadkowe. Mierząc swoją miarą, mój były mąż uważa, że taka nieprawda w prasie osłabi moją relację z partnerem. Ale królestwo mojego związku ma fundamenty tak mocne, o jakich Darek nigdy nawet nie słyszał - zapewnia nas rozgniewana Edyta.
Gwiazda w postaci byłego męża widzi współtwórcę nieżyczliwych jej komentarzy. - Docierają do mnie te, proszę wybaczyć mi takie określenie, bzdury. Odnoszę wrażenie, że mój były mąż polubił także swoją rolę "byłego męża Edyty Górniak". Lubi powodować, że ta właśnie jego rola jest przypominana - zarzuca gwiazda piosenki.
Jakby tego było mało, gwiazda radzi Krupie, aby swoją energię skierował w innym kierunku i przestał żyć w jej cieniu.
- Namawiam jeszcze raz Darka na własne sukcesy, własne ambicje, własne osiągnięcia - a nie stałe i niegasnące zainteresowanie moją osobą - kończy Górniak.
Edyta i Darek rozwiedli się przed dwoma laty. Wszystko odbyło się w zgodzie na pierwszej rozprawie. Ustalili harmonogram opieki nad ich synkiem Allanem (8 l.) - każdy z rodziców po dwa tygodnie w miesiącu. Zaczęto też dzielić majątek - po połowie. Jednak ostatecznie spraw majątkowych nie zakończono. Więc i końca wojny nie widać.