Edyta Górniak będzie w szoku, gdy przeczyta, co mówi jej syn! Diwa nie kupi mu samochodu. Allan Krupa złożył jej obietnicę
W maju tego roku syn Edyty Górniak zrobił prawo jazdy, a kilka tygodni temu media obiegły jego zdjęcia w luksusowym aucie. Wielu pomyślało, że Allan Krupa jest jego właścicielem. Nic bardziej mylnego - auto należy do przyjaciela młodego muzyka. Na razie nastolatek musi się obejść smakiem. Edyta Górniak oznajmiła bowiem, że nie sprawi mu samochodu.
- Powiedziałam Allanowi szczerze, że nie kupię mu auta. Jako rodzic chciałabym mu oddać wszystko i we wszystkim pomóc, to trudny do skontrolowania instynkt dla rodzica. Ale kochającym trzeba być mądrze. Nie mogę wyręczyć go w jego rozwoju. Wiem, że jeśli sam zapracuje na to wymarzone od dzieciaka auto, będzie to dla niego ogromna satysfakcja i ważny etap w dojrzałości. I też będzie miał zupełnie inną relację z pieniądzem. Jedyne, co mu zaproponowałam, to że mogę mu dołożyć, jeśli przyniesie własny kapitał - powiedziała Edyta Górniak w ostatnim wywiadzie dla "Na żywo".
Allan Krupa komentuje słowa Edyty Górniak
W rozmowie z "Super Expressem" Allan Krupa odniósł się do słów sławnej mamy.
- I tak nie przyjąłbym od niej takiego prezentu. Chcę sam zarobić na auto - mówi nam chłopak.
I przypomina, że już kilka lat temu, gdy wreszcie zamieszkali bez jego ojca, obiecał mamie, że kupi dla niej dom. Wszystko z wdzięczności za to, co robiła dla niego przez całe jego życie - będąc dla niego zarówno mamą jak i tatą. I choć obietnica padła, gdy Allan był jeszcze dzieckiem, słowa zamierza dotrzymać.
- Mam nadzieję, że to ja kiedyś będę mógł sprawić jej taki, albo jeszcze lepszy prezent. Obiecałem przecież, że kupię jej dom. I zacząłem już na to pracować - mówi nam Allan Krupa.
Co prawda Edyta Górniak, od kiedy wyprowadziła się z domu, który wynajmowała w górach, woli mieszkać w hotelach, bo dzięki temu czuje się wolna i może ciągle podróżować. Ale domem, który wymarzył sobie dla niej jej własny syn, oczywiście nie pogardzi.