- Przykro mi, że teraz odpadliśmy - mówi Edyta w rozmowie z "Super Expressem".
Piosenkarka daje nam jednak nadzieję, że wkrótce skończy się zła passa Polski.
Przeczytaj koniecznie: Magdalena Tul tłumaczy się z Eurowizji: Czuję żal do siebie
- Może kiedyś pojadę znowu i po prostu odwrócimy ten los, bo każda chwila jest dobra, żeby wszystko zmienić - zapowiada radośnie Edyta.
Za rok festiwal Eurowizji odbędzie się w Baku w Azerbejdżanie.