Pierwsze doniesienia mówiły:
"Edyta Górniak spadła ze schodów w swym domu w Konstancinie i prawdopodobnie złamała nogę oraz uszkodziła żebra. Znalazła się w szpitalu. Towarzyszy jej menedżerka Maja Sablewska i były mąż Dariusz Krupa".
Potem okazało się, że zachodzi podejrzenie uszkodzenia kręgosłupa. Sablewska w oficjalnym oświadczeniu poinformowała:
"Z podejrzeniem złamania żeber i urazu kręgosłupa trafiła do szpitala. Obecnie przechodzi szereg szczegółowych badań klinicznyc".
Przeczytaj koniecznie: Górniak ma podejrzenie złamania nogi i stłuczonych żeber
Ostatecznie okazało się, że to tylko uraz żeber, po którym nie jest wymagana długa i bolesna rehabilitacja. Prawdopodobnie Edyta nie wycofa się z programu i wystąpi w kolejnym odcinku.
Ogromne zamieszanie związane ze sprawą zrodziło liczne pytania - co tak naprawdę stało się gwieździe? Czy rzeczywiście dorosła kobieta spadła ze schodów we własnym domu? Jeśli tak, to dlaczego tak się stało? No i koniec końców, jaki jest rzeczywiście efekt tej niefortunnej sytuacji?
Zapraszamy do sondy!