Górniak po raz drugi zasiądzie na fotelu trenerki „The Voice of Poland”. Jak donosi „Fakt” gwiazda zamiast 16 tysięcy za odcinek będzie dostawać aż cztery tysiące więcej! A wszystko dlatego, by „przymknęła oko na konieczność współpracy z Justyną Steczkowską, za którą nie przepada”, czytamy na fakt.pl.
Obie panie podobno nie darzą się sympatię, ale dla dobra show muszę ze sobą współpracować. Jak obliczyła gazeta Górniak ma dostać w sumie za 18 odcinków „The Voice of Poland” aż 360 tysięcy złotych, czyli 20 tysięcy za jeden odcinek.
Górniak dostanie więcej kasy za uśmiechy do Steczkowskiej?
Podwyżka została zaproponowana Edycie, ale pod warunkiem, by ta nie darła kotów ze Steczkowską: „Nie miała wyjścia. Produkcja postawiła jej warunek: jeśli ma dostać podwyżkę, musi się ciepło wypowiadać o Jusi i stronić od konfliktów. Nie może dać po sobie poznać, że nie przepada za Steczkowską” powiedział w rozmowie z „Faktem” informator. Jeśli między piosenkarkami doszłoby do konfliktu, to nie byłaby dobra reklama dla show, a przecież nie na tym zależy TVP.
Program ma przyciągać widzów, a nie być miejscem skandali. Przed kamerami więc Justyna Steczkowska i Edyta Górniak będą zachowywać się grzecznie i spijać sobie z dzióbków : „Na wizji będą udawać wielką przyjaźń i będą gadać o tym, że Jusia robi chleb dla Edzi, co jest wielkim kłamstwem, bo Edyta jest na diecie bezglutenowej i nie je chleba” stwierdził w rozmowie z gazetą informator. Czy panie wytrzymają i nie dojdzie do słownych przepychanek? Zobaczymy po wakacjach w 5. edycji „The Voice of Poland”!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail