– Ja jestem przyzwyczajona do tego, że sobie radzę sama, ale w sobie. Wszystkiego doświadczyłam: upokorzenia, okradzenia, gwałtu... Tak, gwałtu... – wyznała jakiś czas temu.
Boże Narodzenie i nadejście nowej Ery Wodnika natchnęło ją właśnie do przeprowadzenia swojego rodzaju oczyszczenia i stąd apel do fanów. Okazało się, że artystka wybaczyła niegodziwości, których doznała. Zachęca ich do tego samego.
Zobacz także: Teresa Lipowska trafi do domu opieki. Smutne wyznanie gwiazdy "M jak miłość"
– Prawdopodobnie większość z was miała potworne, traumatyczne przeżycia w dzieciństwie. Przez brak miłości, odrzucenie, porzucenie, gwałty, wykorzystywanie, odpychanie, wszelkie różne... Każdy z was, kto to przez przeszedł i wziął z tego siłę i mądrość... nie miejcie już o to żalu. Wyrzućcie ten żal o trudne, traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa czy dorastania. Wyrzućcie to na śmietnik, bo to już wypełniło swoją rolę, tego już nie ma. To wam miało pokazać, na ile jesteście silni – mówiła w swojej relacji na Instagramie. – Wybaczcie wszystkim, którzy was skrzywdzili. Oni byli zapewne naprowadzani przez siły ciemności, przez diabła, jeśli ktoś woli mówić na skróty. Bo wtedy, kiedy jesteśmy dziećmi, łatwo ukraść naszą duszą, obudzić w niej chęć mszczenia się przez całe nasze życie za to, jakie mieliśmy dzieciństwo. A my się nie musimy mścić. Trzeba wybaczyć wszystko, co było, iść do przodu. Podziękować za te trudne doświadczenia i samemu sobie, że jesteśmy tak mocni, że nawet tak traumatyczne rzeczy, które miały nas złamać i wyrwać nam serce, i złamać naszą duszę, i załamać nas na całe życie... że tego się nie udało zrobić. Więc podziękujcie sobie i podziękujcie Bogu, że dał wam tyle siły – apeluje Edyta.