Edyta Górniak i Darek Krupa kłócą się o szkołę Allanka

2012-09-04 8:39

Zaczął się rok szkolny, a razem z nim kolejny etap kłótni pomiędzy Edytą Górniak (40 l.) i jej byłym mężem Dariuszem Krupą (36 l.). Górniak posłała Allana (8 l.) do prywatnej francuskiej szkoły. Muzyk natomiast wolał, aby syn uczył się gdzie indziej.

Nerwowy 3 września rozpoczął się o godz. 9 rano. Edyta wraz z synem i partnerem Piotrem Schrammem (37 l.) przyjechała pod prywatną podstawówkę na warszawskim Wilanowie. Okazało się, że Allan właśnie tam rozpoczynał rok szkolny. W wyniku przeprowadzki z Janek do Konstancina piosenkarka zdecydowała się na nową szkołę dla jedynaka.

- Moją ambicją i marzeniem jest, aby mój ukochany syn miał najlepszą edukację, jaką tylko mogę mu zapewnić. Stąd zmiana szkoły na szkołę z poszerzonymi językami angielskim i francuskim oraz zajęciami dodatkowymi kształtującymi umiejętności i charakter Allana mocniej niż jakakolwiek szkoła publiczna - mówi "Super Expressowi" Edyta. - Nowa szkoła ukształtuje mądrego i zaradnego człowieka, który będzie potrafił samodzielnie i z sukcesami iść przez życie. Walczę o jego szczęście - dodaje piosenkarka.

Krupa natomiast chciał, aby syn poszedł do zwykłej publicznej placówki. Tak się nie stało i pewnie dlatego zabrakło go na rozpoczęciu roku.

O szkole, którą Górniak wybrała dla Allanka, mogą pomarzyć zwykli śmiertelnicy. Niestety, jest płatna i bardzo droga. Za każdy miesiąc nauki Edyta będzie musiała zapłacić 1775 złotych, na co składa się opłata za edukację i wyżywienie. Oczywiście jeśli Allan wyrazi taką chęć, będzie mógł uczęszczać również na zajęcia dodatkowe, za każdą godzinę mama będzie musiała zapłacić 25 zł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki