Edyta Górniak i jej syn zrobili show, jakiego Polska jeszcze nie widziała. Przebili nawet Kylie Minogue! Istny kosmos. WIDEO
Edyta Górniak i jej syn Allan Krupa, występujący jako Enso, otrzymali propozycję otwarcia wielkiego koncertu na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Na tę okazję słynna mama i jej syn przygotowali wielkie show, którego Stadion Narodowy nie zapomni na długo. Za warstwę muzyczną odpowiadał Allan, którzy zmiksował największe przeboje Edyty Górniak. Sama diwa była w szoku, gdy usłyszała, jak to ujęła "powykręcane" wersje swoich piosenek. Wśród nich znalazły się takie hity jak "Jestem kobietą", "Dotyk", "Impossible" oraz "Andromeda" i "Król".
Edyta Górniak dała kosmiczne show
Wielkie show Edyty Górniak i Enso zaczął się od wyświetlenia kosmicznych wizualizacji, które gwiazda nagrała już wcześniej. W materiałach, które pokazała telewizja, Edyta pojawia się na ziemi jako kosmiczna postać, a nad PGE Narodowym ląduje statek kosmiczny. Wtedy to na scenie pojawiła się olśniewająca Edyta Górniak w srebrnej, iście kosmicznej stylizacji. Oprawa show przypominała ostatni teledysk Kylie Minogue, który tym razem zobaczyliśmy na żywo, a więc w dużo lepszej wersji.
Występ Edyty Górniak i jej syna trafił już do sieci. Internauci są zachwyceni!
"Występ światowy. Edyta dała czadu. Serio, chciałabym, aby ona z Enso wydali zaje*** płytę. Bardzo mi się ten występ podobał"
"To było mega kosmiczne otwarcie koncertu na stadionie, przed nami wystąpiła Najgenialniejsza Artystka Polski światowego formatu. Mixy ALLANO rozwaliły system razem z Edi GŁOSEM. Tło wywalone w kosmos. Stylizacja jak z koncertu na światowych stadionach. BYLIŚMY POD SCENĄ. To była prawdziwa uczta w wymiarach niedostępnych dla osób, które nie rozumieją sztuki najwyższej. Edi QUEEN"
"Edyta oraz Enso stanęli na wysokości powierzonego zadania. Występ dopracowany w każdym calu - widać dużą pracę włożoną w przygotowania oraz świetny zamysł całości. Bardzo światowo, profesjonalnie, performance rangi Beyonce. Czekamy na światowe sceny Edyto! Gratulacje"
- czytamy w komentarzach pod występem na YouTube TVP.